Mazury

Mazurskie wsie, to chyba najpiękniejsze miejsca w Polsce, można tu rzeczywiście wejść w kontakt z naturą i odpocząć. Nie chcę zbyt wiele czasu marnować na siedzenie przed komputerem, zamieszczam zdjęcia, one mówią same za siebie.

Muszę się wypisać

Posiadam już bloga, tzw. szafiarskiego, ale po pierwsze nie czuję się szafiarką, nie całkiem i nie tylko szafiarką. Po drugie nie wiem, czy to kwestia formy/tematu tamtego bloga, czy mojej nieuświadomionej niechęci do otwarcia się publicznie, ale nie potrafię tamtego bloga "pisać". Mogę zamieszczać zdjęcia, opisywać zdjęcia, ale trudno napisać mi cokolwiek od siebie. Zazdroszczę Ryfce, Aife, Villkowi, ich posty są lekkie, osobiste, magiczne.
Nie wiem jeszcze, czy zrezygnuję z poprzedniego bloga, tak jak mówiłam, nie czuję się szafiarką, ani tym bardziej nie uważam, żebym miała styl, podoba mi się zbyt wiele rzeczy, w zbyt różnych stylach. W mojej szafie gości chaos i chyba najwyższa pora zaprowadzić tam porządek. Na razie blog będzie funkcjonował.
Ten blog zakładam, żeby móc napisać więcej, żeby zamieścić inne zdjęcia, żeby czasem powiedzieć, co myślę, pokazać jak czuję, co robię. A ostatnio tak wiele rzeczy mnie interesuje i tak mało czasu mogę im poświęcić. Może teraz kiedy zaczynają się wakacje i przynajmniej weekendy będę miała wolne, znajdę czas.
Jeśli nie e-szafa to co? To zdjęcia, bo uwielbiam je robić, chociaż czysto amatorsko, kompletnie nie znam się na stronie technicznej. To runy, bo pociąga mnie ich tajemnicza, dobra moc. To scrapbooking i rysunek, bo od dawna poszukuję dla siebie możliwości artystycznego "wyżycia się". I książki, bo po pierwsze czeka mnie magisterka ;), a po drugie od dziecka je uwielbiam. Może znacie jakieś ciekawe, które możecie polecić?