wtorek, 10 sierpnia 2010

Wczorajsze zakupy

Przypadkowe oczywiście. Kredki akwarelowe chciałam kupić już dawno, kosztują dosyć sporo, więc kiedy te trafiły się w całkiem fajnej cenie od razu wrzuciłam je do koszyka. Kołonotatnik pewnie zostanie moim "bazgroszytem", połączeniem brudnopisu, dziennika, szkicownika itd. Zdjęcie dziewczynki można wyjąć i włożyć inne, tak zresztą zamierzam zrobić :). Mam słabość do Hello Kitty, więc nie mogłam odmówić sobie tego notesu, ale on przydaje się zawsze.
Niewiele brakowało, a kupiłabym jeszcze zestaw z gipsową maską, pędzelkami i farbkami do jej ozdobienia, ale Połówek stwierdził, że za tą cenę kupimy gips i zrobi mi takich 10, mam nadzieje, że dotrzyma słowa, chociaż nie mam pojęcia kiedy znajdę czas, żeby takimi rzeczami się zająć.
W sobotę kinder bal u mojego chrześniaka, pierwsza okazja do zrobienia scrapbookingowej kartki. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie i jak się uda, to chętnie ją Wam pokażę.